wtorek, 10 grudnia 2013

Miłość bez ograniczeń część 2

3 miesiące później
Alicja i Maks doczekali się daty ślubu. Czas który spędzili przed ślubem mijał im nerwowo. Tutaj musieli załatwić restauracje na wesele, potem jeszcze zaproszenia wysłać.I w końcu się doczekali tego ważnego dla nich dnia .
Wszyscy goście czekali już pod kościołem. Aż nagle pod kościół podjechała limuzyna. Maks wyszedł pierwszy, podszedł do drzwi Alicji i jej otworzył. Wszyscy goście zaczęli klaskać. Para Młoda weszła do kościoła przy dźwiękach pieśni "Ave Maria". Nadszedł czas wypowiedzenia przysięgi.
- Ja Maks biorę sobie Ciebie Alicjo za żonę i ślubuje Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż panie Boże wszechmogący, w trójcy jedyny i wszyscy święci.
- Ja Alicja biorę sobie Ciebie Maksie za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż panie Boże wszechmogący w trójcy jedyny i wszyscy święci- Po tych słowach mogli się wymienić obrączkami i się pocałować.
- Co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela.
Gdy wyszli przed kościół zostali obsypani ryżem i płatkami róż. Później pojechali do restauracji gdzie się odbyło wesele. Wszyscy goście się świetnie bawili. A oczywiście królem i królową parkietu byli Ela i Krzysztof. Około 6 rano wszyscy pojechali do domu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz